Niezawinione i nienależne okoliczności – czyli ulubione wytłumaczenie dewelopera

10-10-2019
/ Łukasz Jabkowski

Niezawinione i nienależne okoliczności – czyli ulubione wytłumaczenie dewelopera

Temat wracający niczym bumerang. Kolejne wrocławskie przedsiębiorstwo budowlane nie dotrzymuje terminów określonych w umowie deweloperskiej ze swoimi klientami. Tym razem doświadczona firma, która funkcjonuje na rynku od niemal 30 lat specjalizując się w kompleksowym wykonawstwie robót w zakresie budownictwa mieszkaniowego, przemysłowego jak usługowo-handlowego, poinformowała swoich nabywców o opóźnieniach w realizacji Przedsięwzięcia Deweloperskiego „Rodzinne Maślice” powołując się na niezawinione i niezależne od dewelopera okoliczności.

 

Przedsiębiorca zawierając ze swoimi nabywcami umowę deweloperską, zobowiązał w określonym terminie zawrzeć umowę ustanowienia odrębnej własności lokali i przeniesienia ich własności na nabywców wraz odpowiednim udziałem w nieruchomości wspólnej oraz prawami przynależnymi. Zgodnie z treścią umowy deweloperskiej, wyżej wymieniona umowa miała zostać zawarta po spełnieniu dwóch warunków – zapłacie przez nabywcę całej ceny sprzedaży oraz dokonaniu odbioru lokalu przez nabywcę za protokołem zdawczo-odbiorczym. Dodatkowo w postanowieniach umownych znalazł się zapis stanowiący o konieczności zapłaty kary umownej na rzecz nabywców w przypadku, gdy deweloper nie spełni terminowo swoje zobowiązania w zakresie wyodrębnienia i przeniesienia własności lokalu. Zapłata kary umownej ma nastąpić po ówczesnym wezwaniu do zapłaty, ale nie później niż w dniu zawarcia umowy przyrzeczonej umowy. W praktyce oznacza to, że do dnia określonego w umowie, deweloper powinien przeprowadzić odbiór lokali oraz powiadomić nabywców o możliwej dacie zawarcia umowy, na mocy której własność lokali zostanie przeniesiona na nabywców.

 

Z końcem września, deweloper realizujący przedsięwzięcie „Rodzinne Maślice” we Wrocławiu, wysłał pismo do nabywców informując ich o braku możliwości terminowego zawarcia umowy. Jako uzasadnienie opóźnienia wskazał on na niezależne od siebie okoliczności przerzucając winę na opóźnienie dostawcy energii elektrycznej oraz opóźnienie w uzyskaniu pozwolenia na podłączenie komunikacyjne nowego osiedla z ulicą Maślicką, w skutek czego realizacja nie mogła zostać ukończona w umownym terminie. Mimo, że inwestycja znajduje się finalnym etapie realizacji, a czynione starania dewelopera zmierzają ku pozyskaniu niezbędnych zaświadczeń, które są niezbędne do zawarcia przyrzeczonych umów, to wskazać należy, że termin do przekazania prawa własności lokali zdążył upłynąć.

 

Z upływem dnia określonego w umowie, wszyscy nabywcy, którzy wywiązali się ze swojej części zobowiązania polegającej na zapłacie pełnej kwoty, uzyskali roszczenie o wypłatę kary umownej. Skuteczność ich wypłat zależy przede wszystkim od postawy dewelopera. Wskazane w piśmie skierowanym do nabywców okoliczności niezależne oraz niezawinione przez dewelopera okoliczności w żadnym wypadku nie stanowią podstaw do uchylenia się od obowiązku zapłaty kary umownej. ponieważ wyłącznym podmiotem zobowiązanym do terminowej realizacji inwestycji jest określony w umowie deweloper. Należy też przypomnieć o innym uprawnieniu nabywcy jakim jest prawo do odstąpienia od umowy bez żadnych konsekwencji.

 

To czy w rezultacie deweloper wypłaci należne kary umowne swoim nabywcom zależy wyłącznie od jego postawy. Nie mniej warto skorzystać z pomocy kancelarii prawnej KHG, która specjalizuje się w sprawach budowlanych, m.in. w dochodzeniu odszkodowań oraz kar umownych. Zespół naszych adwokatów oraz radców prawnych z powodzeniem świadczy pomoc w sporach z deweloperem zarówno podczas negocjacji jak i sporów sądowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *