Przeciwdziałanie praniu pieniędzy nigdy nie należy do prostych. W szczególności w przypadku działalności, które są ciężkie do skontrolowania jak gastronomia, czy też działalność usługowa. W Polsce pieniądze pochodzące z działalności nierejestrowanej lub nieopodatkowanej również mogą zostać poddane pewnym nadużyciom. Praniem pieniędzy jest również tzw. transferowanie bądź wykorzystywanie takich wartości przez podmiot, który miał świadomość ich nielegalnego pochodzenia. Na czym więc polega AML? Jak wyglądają poszczególne procedury? Dowiedz się właśnie tutaj!
Obowiązek wprowadzenia wewnętrznej procedury wynika z art. 50 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Bezpośrednio z jego treści można wywnioskować, że obarczone zostają wszystkie wymienione w ust. 2 instytucje obowiązane:
W tym aspekcie warto wskazać na to, że lista takich podmiotów nie jest ograniczona wyłącznie do np. instytucji finansowych czy ubezpieczeniowych. Tutaj katalog nie jest zamknięty, a wręcz przeciwnie, gdyż jego zakres wejdą również podmioty prowadzące działalność w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych, pośrednicy nieruchomości, a nawet prawnicy czy doradcy podatkowi.
Tutaj wiele sprowadza się do zindywidualizowanego dokumentu, który powstaje w oparciu o przedmiot działalności. Z tego samego art. 50, ale tym razem z ust. 2 wynika, że w AML powinien znaleźć się pełen zakres m.in.:
Wynika to z konieczności uwzględnienia spersonalizowanych cech podmiotu obowiązanego. Gotowe szablony tak naprawdę w żaden sposób nie mają racji bytu, gdyż sprawdzenie czy procedura spełnia swoją rolę zawsze również będzie indywidualne, a kryteria ocenne będą dostosowane nie tylko samego podmiotu, ale i branży w ramach, której ten działa.
Przepisy z ustawy wymagają przeprowadzania identyfikacji i weryfikacji każdego klienta. W tym aspekcie wystarczy m.in. pobranie kopii bądź skanu dowodu osobistego, a następnie ustalenia autentyczności osób lub przedsiębiorstw będących beneficjentami.
Przedsiębiorca zostaje także zobligowany do ustalenia czy dana czynność bądź umowa nie służą praniu pieniędzy. W przypadku przeprowadzenia analizy, której wychodzi, że mogłoby mieć to miejsce – przedsiębiorca koniecznie musi odmówić zawarcia umowy, w dalszej kolejności zgłosić taką sytuację Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej. Jeśli chodzi natomiast o stałego klienta, to konieczne stać się może np. zamrożenie jego środków.
Radca prawny, Doradca podatkowy / Partner KHG Hupajło Grzegorczyk i Partnerzy Kancelaria Prawno-Podatkowa