Jesteś wykonawcą, który wykonał należycie zleconą usługę i oczekujesz stosownej zapłaty wynikającej z zawartej umowy? Posiadasz stosowne faktury za wykorzystane materiały? Może pożyczyłeś komuś pieniądze i masz na to dowód w postaci umowy? Przychodzi dzień spłaty a tu cisza. Gdy wyczerpiesz polubowne formy dochodzenia swojego roszczenia i mimo tego dłużnik nadal nie wykazuje chęci spłaty długu, możesz zdecydować się na skierowanie sprawy na drogę sądową.
Masz do wyboru 3 ścieżki: postępowanie nakazowe, upominawcze i uproszczone. Dobrze się zastanów, którą z tych ścieżek wybierzesz. Weź pod uwagę, jakimi dowodami dysponujesz, a także jak duży jest dług. To, którą drogę wybierzesz wpłynie na dalszy rozwój wydarzeń. Decyzja należy do Ciebie. Jeśli nie masz doświadczenia w tej materii, a rozprawa sądowa jest dla Ciebie czymś stresującym warto skierować się o pomoc do kancelarii prawnej. Możesz ją znaleźć u nas – poradzimy, jaką drogę wybrać, sporządzimy pozew, skompletujemy niezbędne załączniki i będziemy reprezentować Cię przed sądem.
Teraz scharakteryzuję pokrótce ww. ścieżki:
Pamiętajmy, że skierowanie sprawy na drogę sądową wiąże się z kosztami. Standardowo jest to 5% dochodzonego roszczenia. Tak jest w przypadku postępowania upominawczego. Podkreślmy tutaj, że w przypadku uprawomocnienia się nakazu zapłaty należy się zwrot w wysokości ¾ tej kwoty.
Przykład: Wartość sporu to 100 000 zł. Opłata to 5% z 100 000 zł czyli 5 000 zł.
Jeśli zdecydujemy się na postępowanie nakazowe to koszt takiego postępowania wynosi ¼ z tych 5% dochodzonego roszczenia.
Przykład: Wartość sporu to 100 000 zł. Opłata to ¼ z 5 000 zł czyli 1 125 zł.
Koszt postępowania uproszczonego to:
Składając pozew do Sądu trzeba spełnić wszystkie wymogi formalne stawiane tego typu pismom. Sukces osiągniemy, gdy wybierzemy odpowiednią drogę dochodzenia swoich roszczeń, sporządzimy porządny pozew i oczywiście gdy dysponujemy solidnymi dowodami. W przypadku, gdy dłużnik nadal miga się od zapłaty, występujemy do Sądu o nadanie klauzuli wykonalności, czego efektem będzie możliwość skierowania sprawy do komornika.
W każdym z tych postępowań występuje oczywiście możliwość zaskarżenia nakazu zapłaty – o czym opowiem następnym razem. Jeśli interesuje Cię jak to zrobić zapraszam do śledzenia bloga.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.