Prezes UOKiK będzie miał dostęp do danych o podatnikach

18-08-2020
/ Kamil Grzegorczyk

Prezes UOKiK będzie miał dostęp do danych o podatnikach

Tarcze Antykryzysowe mają to do siebie jak już się przyzwyczailiśmy, że potrafią regulować materię kompletnie nie związane ze sobą czy dotyczące ratowania gospodarski, będące przy tym mocno kontrowersyjne.  W tym przypadku Tarcza Antykryzysowa 4.0, bo tak jest nazywana ta ustawa przez rządzących, zwiększa uprawnienia Prezesowi UOKIK, który będzie mógł mieć udostępnione akta podatników, ale tylko i wyłącznie w związku z prowadzonym:

  • postępowaniem wyjaśniającym, postępowaniem antymonopolowym, postępowaniem w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone i postępowaniem w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów, o których mowa w art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów
  • postępowaniem w sprawie praktyk nieuczciwie wykorzystujących przewagę kontraktową i postępowaniem wyjaśniającym, o których mowa w art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2016 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi
  • postępowaniem w sprawie nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych, o którym mowa w art. 13c ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych
  • wstępnym postępowaniem sprawdzającym i postępowaniem kontrolnym, o których mowa w ustawie z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji

Należy podkreślić, że przekazywanie informacji prezesowi UOKIK będzie dotyczyć również rzeczy wskazanych w art.182 ordynacji podatkowej. W tym przypadku chodzi o uchylenie tajemnicy bankowej na żądanie. Jak widać sam zakres powyższych uprawnień jest dość szeroki i obejmuje różne rodzaje postępowań.

Dotychczas organy podatkowe mogły przekazywać takie informacje min. sądom lub prokuratorowi – w związku z toczącym się postępowaniem, Rzecznik Praw Obywatelskich w związku z jego udziałem w postępowaniu przed sądem administracyjnym, Prokuratorowi Generalnemu na wniosek właściwego prokuratora i Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej – zgodnie z przepisami o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

 

Co to oznacza w praktyce?

Zwiększenie ilości podmiotów mających dostęp do wrażliwych danych, niewątpliwie świadczy o jeszcze większej ingerencji i kontroli osób fizycznych i prawnych. Używanie do tego tarczy antykryzysowej, która niejako miała zapobiegać skutkom koronawirusa, a powyższe zmiany ciężko nazwać działaniami ratującymi gospodarkę. Konstytucjonaliści podnoszą, że swobodne krążenie wrażliwych danych pomiędzy tak wieloma instytucjami, może zagrażać konstytucyjnie chronionemu prawu do prywatności. Co ciekawe nawet uzasadnienie projektu nie wskazuję jaki był powód zmiany oraz czemu ma służyć. Żaden twórca projektu do dnia dzisiejszego jasno nie określił czym się kierował poszerzając krąg podmiotów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *