Jeśli prowadzisz działalność związaną z kryptowalutami albo po prostu obracasz nimi jako osoba fizyczna, zapewne wiesz, jak często banki patrzą na takie transakcje z podejrzliwością. A jeśli właśnie doświadczyłeś wypowiedzenia umowy rachunku – nie jesteś wyjątkiem. Coraz więcej naszych klientów trafia do nas właśnie z takim problemem. I nie dotyczy to tylko przypadkowych osób, ale także całych firm, którym nagle blokowane są konta bankowe. Powód? Działalność „związana z kryptowalutami”. Jeśli znajdujesz się w podobnej sytuacji, ten artykuł jest właśnie dla Ciebie!
Niektóre instytucje finansowe jeszcze dają klientowi szansę się „wytłumaczyć”. Inne nie owijają w bawełnę – kończą współpracę od razu. Jeszcze słowem wtrącenia, tutaj znajdziesz artykuł, w którym dowiesz się co zrobić w sytuacji, gdy bank wypowie Ci już konto. Przeczytaj. Wracamy. Wiele zależy od tego, w którym banku masz konto i jak szeroko działasz w branży krypto. Przeanalizowaliśmy wiele przypadków i wiemy, jak działają najpopularniejsze banki w Polsce.
Jeśli masz konto w Santanderze i działasz w branży krypto, prawdopodobnie to kwestia czasu, zanim coś się wydarzy. Ten bank oficjalnie nie obsługuje klientów powiązanych z kryptowalutami – ani osób fizycznych, ani firm. Mimo to wiemy, że zdarzają się wyjątki – osoby, które wypłacają środki z giełd i jeszcze nie spotkały się z problemami. Ale to raczej loteria. Santander prezentuje najbardziej radykalne stanowisko i wielu naszych klientów straciło tam konta praktycznie bez ostrzeżenia.
ING nie zamyka kont masowo, ale bardzo dokładnie analizuje transakcje związane z giełdami. To jeden z tych banków, który został już ukarany przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej za naruszenia przepisów AML. W praktyce oznacza to, że wszelkie transakcje krypto są pod lupą. ING po prostu nie lubi ryzykować – i może to niestety uderzyć w Twoją działalność.
PKO nie stwarza problemów z otwarciem konta dla działalności krypto i w wielu przypadkach działa naprawdę poprawnie. To jeden z najczęściej wybieranych banków przez naszych klientów z tej branży. Oczywiście nie oznacza to, że nic Ci tam nie grozi – ale z naszych obserwacji wynika, że PKO ma najbardziej przewidywalne procedury i nie stosuje nieuzasadnionych wypowiedzeń.
Millenium nie wpisuje wprost działalności krypto na listę branż nieakceptowalnych, ale traktuje ją jako transakcje podwyższonego ryzyka. W praktyce oznacza to dodatkowe procedury weryfikacyjne, a czasem też kontrolę AML. Zdarza się, że klientom są wypowiadane rachunki, ale nie jest to reguła. Wszystko zależy od skali działalności i sposobu prowadzenia transakcji.
mBank pozostaje otwarty na klientów z branży krypto, choć dokładnie bada pochodzenie środków. Jeśli potrafisz dobrze udokumentować swoją działalność i nie unikasz wyjaśnień, to jest to jeden z najbardziej elastycznych banków w tym zakresie. Oczywiście i tu zdarzają się problemy, ale nie są one tak powszechne jak w Santanderze czy ING.
Jeśli Twój bank wypowiedział Ci rachunek albo zaczął zadawać podejrzane pytania o transakcje – potraktuj to poważnie. Nie czekaj na blokadę konta. W wielu przypadkach można się odpowiednio przygotować, zabezpieczyć środki i zmienić sposób działania tak, aby zminimalizować ryzyko.
Jeśli potrzebujesz pomocy – daj znać. Jesteśmy w stanie zaproponować Ci najkorzystniejsze rozwiązanie, dopasowane do Twojej sytuacji. Możemy przeanalizować Twój przypadek i wskazać bank, który będzie najlepszym wyborem dla Twojej działalności. A jeśli trzeba – pomożemy również w walce z bezpodstawnym wypowiedzeniem umowy.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.