Dzisiaj zajmę się tematem, który w ostatnich latach jest coraz częściej spotykany i poruszany. Coraz częściej na swojej ścieżce zawodowej spotykam ludzi, którzy wpadli w tzw. spiralę zadłużenia. Czasami jesteśmy w stanie wybrnąć z takiej sytuacji poprzez kontakt z wierzycielami i dogadanie innych, dogodnych warunków spłat. Jednak zdarzają się też sytuacje, w której nie ma już fizycznej możliwości negocjacji z wierzycielem z uwagi na czas i wielkość zaległości. Takim klientom proponuję rozważenie rozpoczęcia procedury zmierzającej do upadłości konsumenckiej.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w latach 2016 – 2018 co drugi wniosek o ogłoszenie upadłości był oddalany. Obecnie ustawodawca próbuje nieco ułatwić procedurę w tej kwestii, jednak nadal najbezpieczniej jest w takim przypadku skorzystać z pomocy profesjonalisty, który odpowiednio pokieruje całą sprawą. Jeśli zdecydujesz się na procedurę zmierzającą do upadłości konsumenckiej, i przy tej okazji będziesz korzystać z usług specjalisty, dokładnie przedyskutuj swoją sytuację z tą osobą – nie ukrywaj żadnych zadłużeń, otwarcie powiedz o wszystkich źródłach dochodu, stanie Twojego majątku, a także wydatkach na utrzymanie Ciebie i rodziny. Twój przyszły pełnomocnik dokona skrupulatnej analizy i przedstawi Ci dokładnie całą drogę „oddłużania”.
Teraz pokrótce powiem, z czym wiąże się ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Droga ku jej ogłoszeniu nie jest prosta i odbywa się w kilku etapach. Po pierwsze mogą się o nią starać tylko osoby fizyczne. Można powiedzieć, że jest to druga szansa dla osoby, która w niezawiniony sposób popadła w krytyczny poziom zadłużenia. Początkiem tej drogi jest złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej (koszt takiego wniosku to 30 zł). Wniosek ten składa się na specjalnym formularzu do sądu rejonowego, a do jego wypełnienia trzeba się solidnie przygotować – podkreślę, że warto nawiązać współpracę z kancelarią, która wśród swoich pracowników posiada specjalistów w tym temacie. Trzeba zgromadzić wszystkie niezbędne informacje o tym, jakie posiadasz zadłużenie i wobec kogo, jakie są / były terminy ich spłaty, jakie są zabezpieczenia ustanowione na Twoim majątku i sporządzić spis Twojego majątku. Ponadto wniosek należy solidnie uzasadnić. Źle sporządzony wniosek spowoduje jego zwrot z tygodniowym terminem na jego poprawę.
Przyjmijmy, że sąd uwzględni złożony przez nas wniosek. Kolejnym etapem jest syndyk – to on ustala listę wierzytelności, a także listę majątku, który będzie podlegać spieniężeniu celem zaspokojenia wierzycieli. Często jednak okazuje się, że uzyskane w ten sposób środki nie są w stanie całkiem zaspokoić wierzycieli. W takiej sytuacji, a także w przypadku braku majątku przechodzi się do następnego etapu, jakim jest ustalenie przez sąd planu spłaty. Jest to określenie, jaką kwotę pieniędzy będziesz zobowiązany, co miesiąc przekazywać syndykowi – przez okres nie dłuższy niż na 36 miesięcy (zmiany z 2019 r. przewidują możliwość wydłużenia planu spłaty do 4-7 lat – w przypadku, gdy wina w powstaniu problemów finansowych ewidentnie leży po stronie dłużnika). Plan ten uwzględnia sytuację dłużnika. Po upływie określonego czasu pozostała część zadłużenia zostaje umorzona. Warto w tym miejscu podkreślić, że w niektórych przypadkach sąd może wydać postanowienie o umorzeniu pozostałych zobowiązań bez realizacji planu spłaty. Można o to wnioskować do sądu, gdy Twoja osobista sytuacja wskazuje w sposób oczywisty, że nie byłbyś w stanie w jakikolwiek sposób zrealizować planu spłaty (np. z uwagi na stan zdrowia).
Pamiętać jednak należy, że sąd ma możliwość uchylenia postanowienia upadłościowego, jeśli okazałoby się, że dłużnik np. uciekał z swoim majątkiem. Są również zobowiązania, które nie podlega umorzeniu. Do tego katalogu należą zobowiązania alimentacyjne, naprawienie szkody wynikającej z przestępstwa oraz wynikające z rent w ramach odszkodowań za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa lub śmierci. Mając powyższe na uwadze rozważ czy jest to droga dla Ciebie.
Jak mówi przysłowie „nie ma sytuacji bez wyjścia”. Osoba borykająca się z problemami finansowymi widząc szansę rozpoczęcia nowego życia z czystym rachunkiem powinna rozważyć ewentualność podjęcia się procedury upadłościowej. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to prosta ścieżka, a popełnienie błędu może udaremnić nasze starania. Nasza Kancelaria prowadziła i prowadzi szereg spraw tego typu, dlatego zachęcam do kontaktu i skorzystanie z pomocy naszych specjalistów, którzy dzięki wieloletniemu doświadczeniu zawodowemu posiadają sporą wiedzę w tym zakresie.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.