Tarcza antykryzysowa 3.0 jak nazywana jest przez rządzących ustawa, która została uchwalona tuż przed weekendem majowym. Dotyczy każdego z nas, ciężko byłoby znaleźć osobę nie zainteresowaną zmianami, które zostały w niej wprowadzone. Nadawcy VOD pierwszy raz czytając tą ustawę nie spodziewali się, że zostaną w niej ujęci, a już na pewno nie sądzili, że zostanie wprowadzony obowiązek przekazania 1.5 procent swoich przychodów na rzecz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Ustawa nie różnicuje nadawców VOD ani ze względu na miejsce działalności ani uzyskiwany przez nich ogólny przychód. Co ciekawe ustawa nie nakłada na żadne inne podmioty prowadzące działalność dodatkowego podatku. W związku z tym nadawcy VOD z pewnością czują się wyróżnieni, ale chyba nie szczególnie się z tego cieszą. Cała branża liczyła się z tym, że w przyszłości taki podatek może zostać wprowadzony, ponieważ w wielu krajów UE mamy z nim do czynienia, Prezes Rady Ministrów również około roku temu o tym wspominał, lecz trzeba sobie zadać pytanie czy to właśnie nadawcy VOD mają pokrywać straty innych podmiotów. Umiejscowienie nowego podatku na pewno jest dość dyskusyjne i lekko niespodziewane.
Kolejna ważna zmianą wyliczanie emerytur dla osób, które złożył wniosek w czerwcu. Emerytury czerwcowe będą wyliczane tak samo jak emerytury majowe. Jest to bardzo korzystne, ponieważ od wielu lat panuje przekonanie, że osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu, musiały pogodzić się z tym, że świadczenie będzie niższe nawet o kilkadziesiąt złotych od majowego. Powodem tego jest to, że w czerwcu mamy do czynienia z waloryzacją roczną, podczas gdy w maju obowiązuje również waloryzacja kwartalna.
ZUS wyliczył, że cała operacja będzie kosztować Państwo w przeciągu 10 lat, około 40 mln złotych, bo właśnie tyle pieniędzy trafi do emerytów.
Tarcza 3.0 zakłada zwolnienie z opłacania składek rozszerzone na osoby, których przychód był wyższy niż 300 proc. prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w 2020 r. ( czyli powyżej 15 681 zł), ale ich dochód z tej działalności w lutym 2020 r. nie był wyższy niż 7000 zł.
Wsparcia otrzymają również przewoźnicy autobusowi w postaci dopłaty do jednego wozokilometra z 1 zł dopłaty do aż 3 złotych. Ma to na celu przede wszystkim utrzymanie regularnych połączeń autobusowych.
W czasie kryzysu, dłużnik zyskuje nowe uprawnienie w postaci braku możliwości przeprowadzenia licytacji domu lub mieszkania, w którym obecnie zamieszkuje. Oznacza to, że jeżeli dłużnik ma kilka nieruchomości to pod ochroną będzie tylko i wyłącznie ta, w której obecnie mieszka.
Cudzoziemcy ostatnimi czasy mogli się czuć lekko zapomniani przez Polski, lecz od dnia wejścia w życie ustawy będą traktowani na równi z Polakami, ponieważ również będą mogli pracować zdalnie. Oznacza to, że będzie można im również obniżać wynagrodzenie i czas pracy.