Frankowicze a podatek – kiedy zwrot od banku nie oznacza PIT

04-10-2025
/ Rafał Kufieta

Frankowicze a podatek – kiedy zwrot od banku nie oznacza PIT

Sytuacja osób posiadających kredy we frankach to znany temat. W zasadzie jest to jedna z bardziej medialnych spraw znanych w mediach. Co jednak z osobami, którym udaje się uzyskać zwrot? Coraz więcej osób, które zawarły ugody z bankami w sprawach kredytów frankowych, zastanawia się, czy odzyskane środki trzeba rozliczyć w zeznaniu podatkowym. Wydawałoby się, że tak. W lipcu jednak 2025 r. wydano interpretację, która jest dla frankowiczów zwiastunem dobrych wieści – zwroty z ugód nie generują podatku dochodowego. Warto jednak poznać kilka szczegółów. Kiedy i na jakich zasadach frankowicze nie zapłacą PIT? Dowiedz się więcej na ten temat w tym artykule.

Co do zasady zwroty nie są podstawą do powstania podatku

Zawsze pewne uwarunkowania podatkowe warto rozważać na podstawie przykładu. W ramach interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej z tego roku o sygn. 0115-KDST2-2.4011.301.2025.2.KK, KIS stwierdził, że niejednokrotnie w przypadku spraw frankowych nie powstaje przychód w rozumieniu art. 11 ust. 1 ustawy o PIT. Powód jest prosty, a mianowicie pieniądze, które wracają do kredytobiorcy, pochodzą przy frankach z wcześniej zapłaconych środków. Nie zwiększają więc majątku, a jedynie przywracają stan sprzed nadpłaty. W konsekwencji podatnicy nie muszą płacić PIT ani uwzględniać tej kwoty w zeznaniu rocznym.

Pomagam w sprawach podatkowych i rozliczeniach z fiskusem

Jeśli masz wątpliwości dotyczące rozliczeń podatkowych, zwolnień z PIT lub skutków ugód finansowych, mogę pomóc Ci przeanalizować sytuację i dobrać bezpieczne rozwiązanie. Zajmuję się sprawami podatkowymi przedsiębiorców i osób prywatnych – od interpretacji przepisów po kontakty z urzędami. Przygotuję dla Ciebie jasne wyjaśnienia, pomogę uniknąć niepotrzebnych kosztów i wskażę, jak działać zgodnie z prawem. Wystarczy, że skontaktujesz się ze mną mailowo.

Czy w przypadku umorzenia długu wystąpi podatek?

No cóż, tu sytuacja wygląda już niestety zupełnie inaczej. Jeśli bank nie zwraca środków, ale umorzy część kredytu, odsetek lub prowizji powstaje przychód z innych źródeł. Fiskus uznaje wówczas, że kredytobiorca zyskał wymierną korzyść finansową. Na szczęście istnieje sposób, by nawet przy umorzeniu uniknąć zapłaty PIT. Zastosowanie ma tu rozporządzenie ministra finansów z 11 marca 2022 r. Jeśli zastosowanie znajdują przepisy, to możliwe jest tzw. zaniechanie poboru podatku od umorzonych wierzytelności z tytułu kredytów mieszkaniowych. Dotyczy to w latach 2025 i 2026 zarówno kapitału, jak i odsetek czy prowizji, jeśli kredyt był przeznaczony na cele mieszkaniowe.

Tagi:

Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.