Czy zdarzyło Ci się, odebrać telefon z nieznanego numeru i usłyszeć od obcej osoby, że posiadasz u niej niespłacone zadłużenie? To nie zawsze musi być oszust – może okazać się,
że rzeczywiście dzwoni do Ciebie wierzyciel!
Wytłumaczeniem takiej sytuacji jest umowa cesji (zwana również umową przelewu wierzytelności) w wyniku, której zmienia się osoba uprawniona do żądania spłaty długu. Umowa taka zostaje zawarta pomiędzy Cedentem (a więc dotychczasowym wierzycielem), który zbywa wierzytelność, a cesjonariuszem nabywający wierzytelność (nowy wierzyciel). W wyniku takiej umowy, Twój dług „przechodzi w ręce” innej osoby. W takim wypadku regulując swój dług, nie zawsze spełniamy swoje zobowiązanie. Może okazać się, że nawet pomimo spłaty pierwotnego wierzyciela, nowy wierzyciel może dalej skutecznie domagać się spełnienia zobowiązania.
Czy brak mojej zgody ma znaczenie?
Zmiana wierzyciela nie wymaga, aby dłużnik wyraził zgodę na zawarcie umowy cesji. Wierzyciel, który chce przekazać dług osobie trzeciej nie musi pytać nas o zgodę.
Co się stanie, gdy spłacę dług pierwotnemu wierzycielowi ?
Dopóki nie zostaniemy poinformowani o takim przelewie wierzytelności, to możemy spełnić nasze świadczenie nadal do rąk poprzedniego wierzyciela. Po dokonaniu zapłaty w taki sposób – roszczenie pierwotnego i nowego wierzyciela wygasa i nie może powodować negatywnych skutków dla dłużnika.
A co na to przepisy prawa?
Przepisy prawa określają kto, kiedy i na jakich zasadach może dokonać przelewu wierzytelności. Przelew wierzytelności jest możliwy jeśli nie sprzeciwia się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Przede wszystkim, wymogiem jest zachowanie formy pisemnej – ale tylko w przypadku, gdy sama wierzytelność ta była stwierdzona pismem.
W praktyce – Nic się nie zmienia…
Czyli nadal trzeba zapłacić dług… Niemniej jednak dłużnikowi nadal przysługują wobec nowego wierzyciela wszelkie zarzuty, które posiadał względem wierzyciela pierwotnego. Dłużnik może chociażby zarzut potrącenia. Należy pamiętać, że przepisów dotyczących przelewu wierzytelności nie stosuje się do wierzytelności związanych z dokumentem na okaziciela lub dokumentem zbywalnym przez indos.
Jak więc się bronić ?
Może okazać się, roszczenia nowego wierzyciela są bezpodstawne – nawet pomimo istnienia długu i zawartej umowy cesji. Często same umowy cesji zawierane są w sposób sprzeczny z przepisami lub forma tych umów jest wadliwa. Praktyka pokazuje też, że często osoby kupujące nasz dług nie otrzymują od pierwotnego wierzyciela wszystkich dokumentów i informacji – przez co nie mogą skutecznie dochodzić spłaty zadłużenia. Zjawisko takie najczęściej zaobserwować można w sytuacji, gdy Bank sprzedaje nasz dług Funduszowi Sekurytyzacyjnemu (np. Debito czy Inkaso) – gdzie duża część takich umów jest nieważna.
Zatem jeśli nie mamy pewności komu należy spłacić dług – najlepiej zwrócić się o pomoc prawną do profesjonalnego pełnomocnika. Prawnik nie tylko wyjaśni, komu należy dokonać zapłaty, ale także zbada samą umowę i poinformuje o ewentualnych możliwościach obrony przez działaniem wierzycieli. Może okazać się, że beznadziejna na pierwszy rzut oka sprawa, będzie w rzeczywistości możliwa do wygrania. Pozwoli to zaoszczędzić nie tylko czas i zdrowie, ale też finalnie uniknąć konieczności zapłaty niezasadnie żądanych przez wierzycieli kwot.