Upadłość konsumencka jako instytucja prawna służy do tego, żeby pomóc konsumentom wyjść z pętli zadłużenia i przywrócić szanse na normalne funkcjonowanie w obrocie gospodarczym. Jest to proces długotrwały i wymaga zaangażowania konsumenta i jego otwartości na współpracę syndykiem. Nasza kancelaria pomogła wielu osobom taką upadłość ogłosić.
Po ogłoszeniu upadłości wyznaczony zostaje syndyk, czyli osoba, która zarządza majątkiem dłużnika. Oznacza to, że w tym momencie, cały majątek konsumenta musi przejść pod zarząd syndyka, który będzie dążył do jego spieniężenia i w konsekwencji do zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Na tym etapie możliwe są trzy scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że dłużnik posiada majątek (np. nieruchomość, samochód itp.), w takim przypadku powstaje lista wierzytelności (spis długów i wierzycieli), a następnie syndyk spienięża majątek konsumenta i ustala plan spłaty. Jest to zatem dokument, na podstawie którego konsument będzie musiał spłacać swoich wierzycieli. Drugi scenariusz jest taki, że dłużnik nie ma majątku, ale jest w stanie zrealizować plan spłaty wierzycieli (np. z uwagi na to, że otrzymuje wynagrodzenie w określonej wysokości). Scenariusz jest dokładnie taki, jak opisany powyżej. Po tym, jak plan spłaty zostanie zrealizowany – co w praktyce trwa kilka lat – następuje oddłużenie dłużnika.
Czas na opis trzeciego scenariusza. Jeżeli syndyk ustali listę wierzytelności i ją zatwierdzi, a okaże się, że zobowiązania dłużnika, czyli jego długi są tak duże, a on sam nie ma ani majątku, ani możliwości zaspokojenia wierzycieli z bieżącego wynagrodzenia, to nie ustala się planu spłaty. Są to dość wyjątkowe sytuacje, choć nasi adwokaci i radcowie prawni z kancelarii spotkali się z takimi sytuacjami. Kiedy możemy mieć do czynienia z brakiem planu spłaty? Np. w skutek okoliczności konsument utracił zdolność do pracy, jest na rencie, a jego zobowiązania i sytuacja życiowa spowodowały, że wpadł w spiralę długów. W takiej sytuacji sporządzanie planu spłaty nie ma sensu, ponieważ okoliczności wskazują na to, że dłużnik i tak nie jest w stanie go zrealizować. Co się dzieje w takiej sytuacji? Otóż po ocenie dowodów i okoliczności sąd może zdecydować, że dokonuje oddłużenia niewypłacalnego dłużnika bez planu spłaty. Taka osoba staje się w tym momencie wolna od zobowiązań jakie na niej ciążyły i może zacząć swoje życie od nowa.
Na pierwszy rzut oka upadłość wydaje się być idealnym rozwiązaniem w przypadku popadnięcia w kłopoty finansowe. Trzeba jednak podejmować decyzję w tym zakresie z dużą dozą ostrożności. Warto skonsultować to z kancelarią prawną i specjalistami w tej dziedzinie. Upadłość jest szansą na pozbycie się długu, ale z drugiej strony jest równoznaczne z pozbyciem się całego majątku i koniecznością postępowania według planu spłaty zaproponowanym przez syndyka. Eksperci z KHG Hupajło i Partnerzy Kancelaria Adwokacko Radcowska doradzają, żeby o upadłość wnioskować w przypadku, gdy długi zdecydowanie przewyższają aktywa albo tak jak w ostatnim opisanym scenariuszu, gdy konsument ma uzasadnione przekonanie, że plan spłaty w ogóle nie będzie sporządzony.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.
Witam mam wykony już plan spłaty spłacony do końca,umorzone resztę zobowiązań w sądzie powiedzieli ze to koniec już. Czy teraz mogę normalnie kupić działkę i budować dom?
Po wykonaniu planu spłaty rekomendujemy wystąpienie do Sądu z wnioskiem o stwierdzenie wykonania planu spłaty i umorzeniu pozostałych zobowiązań zgodnie z art. 491(21) Pr.Up. Prawomocne postanowienie w tym przedmiocie zamyka temat upadłości i umożliwia prowadzenie swoich spraw majątkowych bez ograniczeń (pod warunkiem, że w upadłości byli wyjawieni przez dłużnika wszyscy istniejący wierzyciele).