W przypadku windykacji należności w pierwszej kolejności warto rozpocząć działania od metod polubownych. Jeśli podjęte kroki takie jak wezwanie do zapłaty lub czynności terenowe nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, konieczne będzie zastosowanie windykacji twardej. Spory o niespłacone w terminie długi niejednokrotnie znajdują swoje zakończenie na ścieżce sądowej – nie tylko cywilnej, ale również karnej. W poprzednim artykule omówiłem kwestię dotyczącą zakazu prowadzenia działalności gospodarczej jako jednego z narzędzi windykacji. W tym natomiast opowiem o argumencie wytoczenia sprawy karnej, który można wykorzystać w trakcie negocjacji z dłużnikiem. Na czym on polega? Dowiesz się właśnie tutaj.
Powodów do wszczęcia postępowania karnego wobec dłużnika jest wiele. Większość z nich można wykorzystać jako element negocjacji w kwestii tego, że dokonał on przestępstwa, o którym Ty jako wierzyciel masz świadomość. W sprawach, w których kontrahent nie wykazuje chęci współpracy, wszczęcie postępowania karnego może stanowić klucz do otworzenia nowych obszarów działania. W praktyce metoda ta jest jedynie ostatecznością, jeśli inne polubowne rozwiązania nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Wynika to z faktu, iż w przypadku, gdyby na dłużnika nałożona została kara więzienia, to odzyskanie należności byłoby praktycznie nieosiągalne. Za jakie przestępstwa można wytoczyć sprawę zadłużonemu?
Popełnienie przestępstwa, jakim jest oszustwo, stanowi jeden z powodów do wszczęcia postępowania karnego przeciwko zadłużonemu. Mowa tutaj m.in. o art. 286 Kodeksu karnego. Niejednokrotnie z okoliczności, których jesteś świadomy, jako wierzyciel może wynikać, że Twój kontrahent zawierając z Tobą umowę, od początku wiedział, że nie rozliczy przesłanych mu faktur. Działanie to jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności. Tego rodzaju argument w negocjacjach z dłużnikiem ma za zadanie zakomunikować mu daleko idące konsekwencje.
Ustawodawca wyposażył wierzycieli w narzędzie pozwalające na postawienie członków zarządu przed odpowiedzialnością za jej długi w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Niemniej jednak, aby taka sankcja mogła zaistnieć, muszą zostać spełnione określone warunki. Jednym z kluczowych aspektów będzie m.in. brak złożenia wniosku o upadłość firmy w wyznaczonym terminie, który również jest przestępstwem. Wszelkie informacje dotyczące tego, czy dłużnik złożył taki wniosek, znaleźć można w Wydziale Upadłościowym. Przestępstwo to nie wiążę się z wysoką sankcją. Jednak może stanowić podstawę do wszczęcia postępowania cywilnego wobec członków zarządu.
Kolejną z przesłanek stanowiących podstawę do wszczęcia postępowania wobec zadłużonego jest brak składania przez niego sprawozdań finansowych. W gruncie rzeczy nie kwalifikuje się to jako przestępstwo, a jedynie wykroczenie. Wszelkie informacje w tym zakresie znajdują się w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS).
W tym przypadku mowa m.in. o art. 300 Kodeksu karnego. Jeśli dłużnik posiadał jakąś nieruchomość bądź ruchomość, która była wartościowa, a następnie ją sprzedał w momencie, gdy istniał wobec niego obowiązek zapłaty należności wierzycielowi – kwalifikowane jest to jako przestępstwo. Co warto podkreślić, tę sytuację można powiązać ze skargą pauliańską, a tym samym zobowiązać do zapłaty długu osobę, która nabyła od dłużnika majątek.
W negocjacjach z zadłużonym argument dotyczący wytoczenia sprawy karnej powinien stanowić ostateczność, jeśli polubowne metody nie przyniosły oczekiwanych efektów. Wobec tego w przypadku, gdy posiadasz dłużnika, który nie spłaca swoich zobowiązań w ustalonych terminach – skontaktuj się ze mną. Nasz zespół doświadczonych ekspertów w zakresie windykacji przeprowadzi analizę Twojej sytuacji i zaproponuje możliwie najkorzystniejsze rozwiązanie. Ponadto zajmiemy się wszelkimi formalnościami w Twoim imieniu. Zapraszam do kontaktu.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.