Z powodu trudnej sytuacji, która przez ostatni rok zachwiała różnymi aspektami gospodarki świecie, rynek uległ wielu zmianom. Można stwierdzić z przekonaniem, że skutki utraty płynności finansowej widać do dziś lub są wysoko prawdopodobne, że wystąpią lada moment u wielu osób. Oczekiwanie na pomoc państwa w efekcie nie rozwiązało problemów. Tarcza antykryzysowa nie powoduje zwolnienia przedsiębiorców z obowiązku regulowania wszelkich płatności i reagowania na sytuacje. Dodatkowo nie jest taka, jakiej oczekiwali. Pandemia mimo wszystko nie zwolniła przedsiębiorców z terminowej płatności za m.in. leasing, który jest niezwykle popularny w prowadzonej obecnie działalności gospodarczej. Ponieważ sytuacja bardzo dynamicznie się zmienia, tak samo należy bardzo szybko wykonać odpowiednie kroki w celu uniknięcia nieprzyjemnych sytuacji. W tym artykule dowiesz się jaką przyjąć strategię działania! Jak brak płynności wpływa na leasing i co robić? Sprawdź!
Z powodu niewypłacalności, a więc najgorszego momentu w jakim może znaleźć się przedsiębiorstwo – jedną z opcji jakie pozostaną jest postępowanie upadłościowe. Obowiązujące przepisy przewidują dwie przesłanki niewypłacalności:
Jednakże zanim dojdzie do takiego kryzysowego momentu, możemy odpowiednio wcześniej zareagować, a tym samym uniknąć takich konsekwencji. Leasing to umowa skonstruowana indywidualnie dla każdego, która oferowana jest przez różne podmioty. Z tego względu zapisy i rozwiązania znajdujące się w umowie są różne. Podstawową sprawą jest analiza umowy pod kątem konsekwencji w sprawie braku płynności finansowej, a więc nierealizowania płatności rat leasingowych w terminie.
Konsekwencje w nierealizowaniu rat leasingowych mogą być dotkliwe. Niektóre firmy leasingowe w umowach przewidują dotkliwe kary dla klientów opóźniających się z płatnościami. Najczęściej podstawową czynnością jest wystosowanie wezwania do zapłaty już po kilkudniowym opóźnieniu, przy czym naliczana jest opłata manipulacyjna. Czasami wystarczy miesiąc opóźnienia, żeby była wypowiedziana umowa. Następnie możliwe jest wznowienie umowy, ale trzeba opłacić wszelkie zaległości i kolejną opłatę manipulacyjną za wznowienie umowy. Ponadto trzeba liczyć się z kosztami procesu windykacyjnego, które będziemy musieli ponieść.
Proponujemy na początku skontaktować się ze swoim leasingodawcą, jeśli mamy obawy co do terminowego opłacania rat leasingowych lub zaczynamy posiadać problemy z płynnością finansową. Z powodu panującej sytuacji firmy leasingowe wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów i proponują rozwiązania. Jednakże pamiętajmy, że w umowach czasami są przewidziane już takie opcje jak opisane poniżej, z których możemy skorzystać, a to między innymi:
Wszystko zależy od okoliczności. Podsumowując klient ma wiele możliwości i opcji i nawet w przypadku złej sytuacji finansowej można sobie z tym poradzić. Szczegóły dotyczące wspominanych możliwości opisane są często w umowie i tabeli opłat i prowizji firmy leasingowej. Dodatkowo przedsiębiorcy mogą liczyć na pomoc od państwa, którą umożliwia tarcza antykryzysowa m.in. otrzymanie pożyczek, gwarancji i poręczeń, ubezpieczenie transakcji leasingowych czy otrzymanie re-gwarancji umów leasingowych. Dzisiaj tarcza antykryzysowa nie przewiduje odroczenia ani zwolnienia leasingobiorców z obowiązku regulowania rat. Biorąc pod uwagę powagę sytuacji i konsekwencje jakie mogą się narodzić w wyniku braku płynności finansowej alarmujemy, aby się nie długo nie zastanawiać i skorzystać z pomocy profesjonalnych Adwokatów i Radców Prawnych z Kancelarii Prawnej KHG w celu zabezpieczenia swoich interesów.
Prezes zarządu spółki
KHG Podatki&Księgowość sp. z o.o.